..Lks Orzeł zremisował z Delfinem Rybno 0-0,w ramach trzeciej kolejki nowego sezonu.
Dopiero za trzecim razem,ale w końcu jest pierwszy punkt w nowym sezonie.Rywale zagrali w środę na swoim stadionie z Osą Ząbrowo i zaaplikowali gościom aż 11 goli.Zważywszy na to i przy braku pięciu podstawowych graczy w Orle,remis pewnie wzielibyśmy przed meczem w "ciemno"Jednak po meczu pozostał lekki niedosyt.Spotkanie toczyło się w szybkim tempie.Obie drużyny miały ochotę na pełną pulę.W pierwszej połowie więcej z gry miał Orzeł,ale rywale byli czujni.Z naszej strony bardzo aktywny z przodu był Boguś Moszczyński.Po jego dokładnej wrzutce,w 17 min. bliski zdobycia gola był Radek Płoski.Zabrakło niewiele.W 32 min.w doskonałej sytuacji znajdują się goście.Świetnym refleksem popisuje się Damian Dąbrowski i ratuje Orła przed stratą gola.Z kontrą ruszają gospodarze.Boguś Moszczyński wyprzedza obrońców i ma tylko przed sobą bramkarza.W tym momencie fauluje go tuż przed linią pola karnego gracz z Rybna,Dawid Ksiuk.Sędzia nie ma wątpliwości-czerwona kartka dla sprawcy.Od 39 min.Delfin gra w osłabieniu,lecz nie widać tego na boisku.Trwa wyrównana walka o każdą piłkę.Po zmianie stron aktywniejszy jest Orzeł,ale ciągle brak wykończenia dogodnej sytuacji.Często piłka kierowana jest w stronę bardzo aktywnego Radka Płoskiego,ale brakuje precyzji.Z minuty na minutę rywale opadają z sił i na kwadrans przed końcem meczu dominuje Orzeł.Próbuje Boguś Moszczyński,Radek Płoski czy Jakub Rogowski.Niestety wszystkie ataki kończą się na dobrze zorganizowanej obronie Delfina.Goście zrywają się w końcówce i mają świetna okazję,ale cudem piłka wzdłuż linii bramkowej opuszcza plac gry.To najgroźniejsza akcja przyjezdnych w tej połowie.Na dwie minuty przed końcem meczu siły się wyrównują.Drugi żółty,a w konsekwencji czerwony kartonik ogląda Marcin Czaplicki i opuszcza plac gry.
Mecz kończy się bezbramkowym remisem,co wydaje się być sprawiedliwym wynikiem.Orzeł nie potrafił wykorzystać przewagi,a goście nie zasłużyli swoją postawą na przegraną.
Cieszyć może zaangażowanie i walka naszych Orłów,co może procentować w następnych spotkaniach.Jeśli do składu powrócą wielcy nieobecni,czyli Dawid Szypulski,Kamil Rutkowski,Rafał Wawrzyniak,Sebastian Szczypiński czy Krzysztof Rama-powinno być dobrze.
Mecz kończy się miłym akcentem także dla naszego bramkarza ,Damiana Dąbrowskiego.Przed meczem kupuje dwa bilety i jeden z nich wygrywa główną nagrodę meczową-atrakcyjny rower ufundowany przez Firmąe Kunicki Nidzica i Radę Gminy Janowiec Kościelny.Gratulujemy.
W najbliższą sobotę,26-08-2017 Orzeł jedzie do Radomna,na mecz z Radomniakiem,a 02-09-2017,wyjątkowo w sobotę,o godz.17:00 mecz z Gks Stawigudą.
...