Ludowy Klub Sportowy Orzeł - strona nieoficjalna

Wyjazd  na trudny  teren do Iłowa okraszony zwycięstwem.

Lks Orzeł  pokonał Polonię  Iłowo  4-3.

W 24  kolejce spotkali się  niedawni czwartoligowcy.Jesienią  w Janowcu górą był  Orzeł.ale   Polonia  na swoim obiekcie jest niezwykle groźna. Na dodatek Lks Orzeł  ruszył  do Iłowa  w osłabionym składzie.W kadrze meczowej zabrakło Pawła Szypulskiego,Kamila Rutkowskiego,Jakuba Górnego i  Przemka Małeckiego.Mimo to początek  był wyśmienity.Już  w 6 min.Kapitan gości  Grzegorz Mróz  wymanewrował  obrońców  Polonii i  wyprowadził Lks Orzeł  na prowadzenie.Gospodarze jednak  doprowadzili  do wyrównania a nastepnie strzelili drugą  bramkę.Jednak na przerwę  drużyny schodziły przy  remisie 2-2.Strzelcem  wyrównującego gola był  Adaś  Wąsowski,przy asyście Grzegorza Mroza.Druga połowa  to   coraz lepsza gra Orła i słabnąca Polonia Główne "skrzypce" gra duet Grzegorz Mróz-Bartek Szczypiński. Pierwszy asystuje,drugi  strzela i  Orzeł  wychodzi na prowadzenie 4-2.Gospodarze nie przebierają  w środkach,ale sędzia patrzy na to pobłażliwie.W  90 min.Polonia zdobywa trzeciego  gola,ale  to za mało by  pokonać sąsiada  "zza miedzy".Dobry mecz,choć  o dwu obliczach.W  pierwszej części więcej z gry  miała Polonia,a w drugiej  ton nadawał   Orzeł.Zasłużone zwycięstwo podopiecznych Piotra Saternusa z dedykacją dla Prezesa Klubu,dla którego  wygrana w Iłowie ma dodatkowy  smaczek.